To jeszcze dzieciak. Duże, spragnione miłości dziecko.
Kajtka los pokarał bardzo dotkliwie. Nie dość, że został wyrzucony z samochodu jak worek śmieci, to jeszcze cierpi na przypadłość, która może uniemożliwić mu znalezienie dobrego domu. Na jego gałce ocznej rośnie sierść.
Kajtka wyrzucono z jadącego samochodu. Błąkający się i głodny znalazł schronienie pod dachem budynku ochotniczej straży pożarnej. Okoliczni mieszkańcy dokarmiali go, ale pies marniał w oczach. A mrozy chwytające w nocy stanowiły dla niego zagrożenie.
Kajtek trafił do jednego z naszych domów tymczasowych.
Na miejscu okazało się, że głód i chłód to nie jedyne rzeczy, jakie Kajtkowi dolegały.
W jego oczku wykształcił się dermoid rogówkowy. Popularnie zwany skórzakiem nie jest niczym innym jak myszką, którą na skórze ma wielu z nas. Gdy jednak zmiana ta pojawi się na samej gałce ocznej, może stanowić ogromny problem. Zarówno medyczny jak i estetyczny.
Kajtek to cudowny, młody pies. Najbardziej lubi się przytulać (dosłownie obejmuje łapkami człowieka) i chodzić na spacer. Ma ogrom energii i polecany jest do aktywnej rodzinki. Umie skakać bardzo wysoko gdy jest szczęśliwy. Kocha każdego od razu – nie rozpoznaliśmy żadnych lęków czy uprzedzeń.
Chcemy dać mu szansę na prawdziwy, dobry dom.
Kajtuś przeszedł już nieskomplikowany zabieg usunięcia skórzaka i kastracji. Już jest gotów do adopcji.
tel. w sprawie adopcji 791 501 291
WIEK: ok. 1rok
WAGA: ok. 20kg